17 lutego 2013

Rozdział 17

*Oczami Caroline*
Jak dobrze, że już w domu. Francja to piękne miejsce ale mieszkanie tam na stałe to nie dla mnie. Lot był męczący więc zaraz po nim poszłam spać, jak pewnie reszta. A co do domu to dekorator się postarał, był cudowny. Te wszystkie lampki i renifery w oknach. Wstałam może coś po 10, wzięłam poranny prysznic, ogarnęłam twittera i napisałam coś do fanów, zalogowałam się na Facebooku i chwilę popisałam z Celą - koleżanką z PL. Gdy zaczynałam robić śniadanie na schodach pojawiła sie Sue w pidżamie w miśki.
Ca: Oh Sue jaka słodka pidżamka.
Sue: A weź się odwal. Myślisz, że chciało mi się czegoś wieczorem szukać do spania?! Ty się lepiej ciesz, że nic gorszego nie ubrałam.
Ca: Hahah
Karol: O siema dziewczyny. Zuzia ładna pidżama
Sue: Hah bardzo śmieszne!
Ca: Tadam śniadanie zrobiłam!
Sue: Dziękuję za szczodrość.
Ca: Karol nie obrazisz się jeśli zostawimy cię na 3 godziny i pojedziemy z Sue zrobić zakupy na kolację?
Karol: No spoko jedźcie, ja coś tam porobię.
Ca: Susan masz 15 min. Po tym widzę cię na dole!
Sue: A ta co?! Dobra będę.

Na zakupach kupiłyśmy potrzebne produkty na wigilię. Chciałyśmy zrobić taką typową polską kolację. W trakcie robienia potraw wpadł Justin, złożył nam życzenia i dał nam prezenty. Mu za to dałyśmy mu jakieś 80-letnie wino, bo nie wiedziałyśmy, że w ogóle przyjdzie. Karol pomógł Sue posprzątać dom, a ja wróciłam do dokańczania potraw. W między czasie stroiliśmy choinkę. Około godziny 18 zasiedliśmy do kolacji.


Cicha noc, święta noc,
Pokój niesie ludziom wszem,
A u żłóbka Matka Święta
Czuwa sama uśmiechnięta.

Ca: Karol możesz odebrać mój telefon, bo muszę włożyć naczynia do zmywarki a Sue jest w łazience?
Karol: Jasne! Tylko jak cos to gadać po angielsku?
Ca: Jasne, nie wiem kto dzwoni.
Karol: Hi!
Niall: Hi! Caroline??
Karol: Niee. Ale już wołam.
Karol: Caroline!!
Niall: Ej chłopaki jakiś chłopaki odebrał co mam robić?!
Harry: Nie wiem przecież zaraz będzie Caroline.
Ca: Siema!
Niall: Hejka tu Niall! Chcieliśmy wam złożyć życzenia świąteczne.
Ca: Dzięki. Jak pewnie się już dowiedziałeś telefon odebrał Karol mój przyjaciel z Polski. My też wam życzymy wesołych świąt. Zaraz spadamy rozpakowywać prezenty i potem będziemy oglądać Kevina.
Niall: No to nie przeszkadzam. Jeszcze raz wesołych świat!

Po rozmowie z Niallerem poszliśmy rozpakować prezenty. Sue dała Karolowi Rolexa, ja dałam Karolowi album z naszymi zdjęciami od urodzenia. Karol dał mi bransoletkę z napisem K.K 4ever, a Sue dostałam ze swoim imieniem. A my poszłyśmy przed świętami na zakupy.


Karol: Ale ja naprawdę nie moge przyjąć takiego prezentu od ciebie!
Sue: Tak myślałam. Ale Karol zrozum, że dla mnie nie liczy się cena twojego prezentu tylko to, że o mnie pamiętałeś. A teraz przestań gadać tylko bierz zegarek.
Karol: Ok. Karolina zapomniał bym, na znak naszej przyjaźni masz tu blansoletkę.
Ca: Dziękuję. Ja też coś dla ciebie mam.
Karol: Skąd ty wzięłas te wszystkie zdjęcia. My mieliśmy tam może po 2 lata?!
Ca: Poszperałam tu i tam, no i mam.
Sue: Czas na Keviiiina!!!!
Ca: Kevin Time!!!
Karol: Jak ja kocham oglądać Kevina.
Sue: Ja też. Pamiętam ja w Polsce w każde święta go oglądałam.
Ca: Albo jak kiedyś na święta miało go nie być i był taki wielki bulwers.
Karol: Co się dziwisz święta bez Kevina to nie to samo.
Sue: Oj prawda. Nie ma Kevina, nie ma świąt.
Ca: Oj Karol zapomniałabym jak możesz to się teraz spakuj, bo zabieramy cię w Alpy!
Sue: Trutrutru Alpy, Alpy
Karol: Ale wy tak na serio, serio?
Ca: Jasne. nie wiem jak wy  ale ja idę spać bo jest już po 23 a ja jestem mega zmęczona.
Sue: Właściwie to..... zróbmy TC!
Ca: Sue pojebało?!
Sue: Nie, no proszę!
Ca: Już dobra, ale będzie góra do 24.
Karol: To wy róbcie Tc ja idę się spakować.
Sue: Nie idziesz z nami. Zawsze jest beka jak ludzie zaczną ci spamować.
Ca : Hahah to jest w tym najlepsze.

Sue to jest jednak całkiem popierdolona. Kto mądry wejdzie na naszego Tc w  Wigilię i to jeszcze o 23. Niech już jej będzie. Napisze coś na  TT może ktoś będzie online. Mam nadzieję. A jutro  wyjeżdżamy w Alpy, nam też się coś należy. Alex nadal jest w LA, nie wiem co tam tak długo robi, ale to już nie moja sprawa.

Jest taka sprawa bo chciałybyśmy zrobić wam świąteczną niespodziankę. Tylko jest jeden problem jest wigilia, dość późno i nie wiem kto jest online. Caroline xx

Poczekam chwilę, jak będzie dużo RT to wtedy się dowiem. O chwila chyba trochę ludzie jest online bo zaczyna się spam. Z niespodzianką to niech się jeszcze pomęczą, pójdę zobaczyć co u Karola. Chyba gada przez telefon więc mu nie przeszkadzam.
Za około 5 min. jeszcze powinnam coś napisać. Myślę, ze niespodzianka się wam spodoba. Love you all. Caroline xx

*Oczami Sue*
Ten Tc to świetny pomysł. Taka świąteczna niespodzianka dla fanów. A co do Karola, to się mu nie dziwię, że nie chciał przyjąć prezentu. Nie codziennie dostaje się Rolexa. Ale wziął to najważniejsze. Moja bransoletka jest świetna, taka skromna, po prostu idealna. Chyba za 5 min. powinniśmy zacząć więc idę poszukać Caroline. A chwila tweetnę coś do fanów.

Jak pewnie Caroline wam wspominała mamy dla was niespodziankę. xxSuexx
Ca: Sue gotowa?
Sue: Taaak!
Ca: No to dajemy czadu.
Sue: Dawaj tego linka!!

Oto niespodzianka… xxSuexx
Ca: Mam pomysł będę pisała po jednym słowie. Hah
Sue: Głupia

Więc… Caroline xx
Sue: Świrus

Wesołych Świąt w następnym tweecie pojawi się link do naszego Tc See you. Caroline xx
Sue: Siemka ludzie. Na początku to Wesołych Świąt. Dziękuję każdemu kto tu z nami jest.
Ca: Wesołych Świąt. Chwila pytanie od
@Loveeat Co dostałyście na święta?
Sue: Ja z Caroline przed świętami poszłyśmy na zakupy. Od Karola dostałyśmy o takie bransoletki,  a on ode mnie dostał Rolexa, a od Ca album ze zdjęciami od początku ich przyjaźni.
Ca: Czyli od dzieciństwa, dla jasności. Plus świetna nazwa dziewczyno. Trzymaj tak dalej. Oj zapomniałabym to jest Karol, mój przyjaciel z Polski, jest z nami na święta.
Sue: Oh dziewczyny nie zawstydzajcie Karola wiemy, że jest ładny ale nie musicie nam tym spamować. Hahhaha
Ca: No to następne pytanie tym razem od @ThissSong zaśpiewacie nam coś? I moja odpowiedź jasne tylko pójdę po gitarę.
Karol: To ja ci po nią pójdę.
Ca: Ok. Więc co mamy wam zaśpiewać?

Cicha Noc?
I’m yours?
Wonderwall?

Sue: Myślę, ze zaśpiewajmy na początku jakieś kolędy. W końcu są święta. Karol możesz nam grać?
Karol: Jasne.
Ca: Cicha Noc, Święta Noc, Pokój niesie ludziom wszem.
Sue: A u żłóbka Matka Święta czuwa sama uśmiechnięta nad dzieciątka snem, nad dzieciątka snem.
Karol: Cicha Noc, Święta Noc, Pastuszkowie od swych trzód.
Ca: Biegną wielce zadziwieni za anielskim głosem pieni.
Sue: Gdzie się spełnił cud, gdzie się spełnił cud.

@iglo_ooo To było piękne! xx
Ca: Dziękujemy!
Sue: Jeszcze jedna niespodzianka kto chce follow?
Ca: Głupie pytanie Sue! Followniemy jeszcze parę osób i chyba będziemy kończyć c’nie?
Sue: Chyba tak. Macie może jakieś pytania do Karola?
Karol: A co ja jestem wielka gwiazda show-biznesu?!
Ca: Niee ale twoja babcia to…
Sue i Ca: Sędzia Anna Maria Wesołowska!
Karol: Hahhaha
Sue: Proszę wstać sąd idzie.
Ca: Rozprawę poprowadzi sędzia Anna Maria Wesołowska! Oj Karol chyba pytanie do ciebie od


@Irish_swwaagg Masz dziewczynę albo kogoś na oku?
Sue: uuuuuuuu Karol  masz wzięcie!
Karol: Jestem wolny!
Ca: Uwaga dziewczyny Karol jest wolny. Zgłoszenia proszę przysyłać na TT. Stan dobry nie śmigany. Hahhaha 
Karol: Hahah no bardzo śmieszne. Ale jeśli nie jesteś napaloną fanką to mogą się z tobą spotkać.
Sue: Aaaaaa dziewczyny szaleją. Ale tak na serio serio Karol?
Karol: Serio serio Sue.
Ca: Oj jest już 1:30 więc Dobranoc. Oferta Karola jest aktualna, nie wiem jak chcecie się z nim skontaktować ale próbujcie. Jesze jedno jutro wyjeżdżamy w Alpy, czyli dziewczyny z tych okolic mają szansę spotkać się z Karolem. Pa
Sue: Wesołych Świąt do zobaczenia na następnym Tc.
Karol: Czyli tak zaraz napiszę tweeta możecie go rt i spośród tych osób wybiorę kilka, z którymi będę ustalał spotkanie. Pierwsze spotkanie zrobię może jutro o 12 ale się zobaczy.

Ca: Widzicie jaki Karol jest kochany?
Sue: Awwwww See you!
Ca: I koniec. Jest przed 2, jestem wykończona.
Sue: Ja też idę spać.
Karol: No właściwie to ja też. Tylko napisze tego tweeta.

Jak wspominałem na Tc kto chce się ze mną spotkać niech zrobi rt ja spośród tych osób wybiorę kilka i ustalę z nimi termin spotkania. Kaarol x

*-*-*-*-*-*-*-*
Przepraszamy za długą nieobecność, ale to wszystko przez szkołę.
W styczniu miało być więcej rozdziałów, Sue się przeliczyła troszkę... :c
Jeśli są błędy to wybaczcie.
Do następnego <33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz